Kim byli biblijni Trzej Królowie i jaka Gwiazda ich wiodła?

"Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon"- głosi biblijna Ewangelia według świętego Mateusza.
Czym zatem było cudowne astronomiczne zjawisko o którym wspomina?
Mogła być to :
- kometa- kometa Halleya w 12 roku p.n.e
- koniunkcja planet- na przykład Jowisza i Saturna w gwiazdozbiorze Ryb,
- koniunkcja planet, nawet potrójna, bo Jowisza, Saturna i Marsa w 6 wieku p.n.e, w konstelacji Ryb
- jeszcze bardziej skomplikowany układ planet, księżyców- jak wówczas, gdy 20 lutego 5 p.n.e. Księżyc zestawił się z Jowiszem, a po drugiej stronie ulokowały się Mars i Saturn,
- wybuch supernowej- jak twierdzi Protoewangelia Jakuba, między marcem a majem 5 r.p.e, przez 76 było widoczne zjawisko supernowej
Jednak współczesna nauka bierze w wątpliwość kometę i supernowę, o których pisał Wawrzyniec Susliga, gdyż te musiałyby szybko zniknąć. Niestety nie wiele wiadomo czy astrologowie ze Wschodu mieli jakieś instrumenty służące do obserwacji, pomiarów, że tak sprawnie udało im się oddnaleźć Betlejem, szopkę i małego Jezuska.
Tymczasem Kościół Adwentystów Dnia Siódmego "gwiazdę" tłumaczy raczej jako Zastęp Aniołów, który prowadził dostojnych mędrców.
Z kolei świadkowie Jehowy donoszą, że gwiazda była raczej dziełem Szatana Diabła a nie Boga.
Równie dobrze mogła być to jakaś literacka przenośnia, na przykład synonim światłych umysłów, jakimi zapewne dysponowali podróżnicy.
Kim byli zatem wspominani w Biblii Trzej Królowie?
Uważani za świętych w chrześcijaństwie byli najprawdopodobniej jakimiś mocarzami. Jednak Biblia nie potwierdza tego faktu. Z pewnością zostali określeni z pomocą greckiego słowa mogoi, a tymczasem "Lexikon fuer Theologie und Kirche" tłumaczy, że byli to raczej mędrcy, astrologowie, znawcy wiedzy tajemnej. Osobiście nie staje murem za astrologią, nie jestem znawcą astronomii Ci którzy mnie znają osobiście wiedzą,że jestem fanką fizyki, a więc i kosmologii i astrofizyki też w dużym stopniu, choć najwięcej serca oddałam mikrofizyce. Oczywiście gwiazdy też są pięknym zjawiskiem dla dziedzin jak np. optyka.
A zatem wiemy, że byli oświeceni, znali się na astronomii. Kacper, Melchior i Baltazar wędrowali od Wschodu a więc
Wiemy, że nieśli złoto, kadzidło i mirrę, a zatem musieli być bogaci, mirra czyli żywica drzew z tamtejszej okolicy, była palona tylko u zamożnych ludzi.
Kadzidło przy okazji mówienia o nim, pamiętajcie moi drodzy, jaką rolę kadzidło ma w uduchowieniu, może pomagać ludziom wejść w stan większego transu, czy jak mówi religia chrześcijańska, zjednoczenia z Duchem świętym, w religii hinduistystycznej, choć niekoniecznie tylko w niej, pozwala wejść w stan medytacji i ogólnie mam nadzieję,że wiecie iż pomaga czasem uspokoić umysł, czy go ożywić- według potrzeb. Na przykład kadzidełka lawendowe uspokajają. Poświęcimy kadzidłom kiedyś jeszcze więcej uwagi.
Zatem nie mamy pewności na podstawie samej tylko Biblii, Ewangelii św. Mateusza, która mówi o trzech Mędrcach, ilu naprawdę ich było, imiona też są kwestią domysłu Kościoła, tradycji. Przypuszcza się, że mógł być to raczej chrześcijański midrasz niż postaci historyczne. Ich historia jest piękna, uczy nas szacunku, pokory, nawet gdy posiadamy wiedzę,mądrość, bogactwo, ewentualnie władzę.
Wszystkiego najlepszego w roku 2020 moi Drodzy! Niech prowadzą Was same dobre gwiazdy i anioły.
Na podstawie: wikipedia.pl, Encyklopedia PWN
Komentarze
Prześlij komentarz