Przejdź do głównej zawartości

 W kręgu wielkich magów i czarownic: wesprzyj publikację mojej powiastki fantasy! 




Witajcie moi Drodzy czytelnicy! Niekoniecznie jeszcze Wam opowiadałam jeszcze o mojej długoletniej fascynacji mitologią słowiańską, rodzimowierstwem słowiańskim. Może jeszcze Wam nie mówiłam, że od trzynastu lat badam temat naszego dziedzictwa w postaci wierzeń, które chylą się ku wymarciu. Może mieliście okazję słyszeć już o bogach słowiańskich takich jak Świętowid, Perun, Weles, Dziewanna, Swarożyc czy Marzanna chociażby dlatego, że jest popularną postacią rokrocznie uśmiercaną w rzekach i potokach, w postaci zanurzanej przez młodzież kukiełki, na pożegnanie zimy. 
Wiele o tych postaciach można dowiedzieć się choćby z bloga literaty Białczyńskiego, miałam okazję być na jego otwartym wykładzie 6 lat temu, zarazem na konkursie literackim, na którym otrzymałam wyróżnienie. Właśnie z takich przyczyn jak ta, postanowiłam podjąć próbę twórczą jako początkująca pisarka. Podobnie w konkursie wydawnictwa Poligraf udało mi się zyskać parę lat temu wyróżnienie, nierzadko byłam też mistrzem ortografii w szkole średniej. W sumie to jestem filologiem, obcych języków, ale podstawą jest świetnie znać własny ;). 
Nie inaczej jeśli boskie postaci, wydają Wam się zbyt prostolinijne w mojej książce nie braknie także demonów. Warto się choćby zainspirować "Bestiaruszem słowiańskim", świetną książką na ten temat, która jest kolorowym leksykonem tych czartów, Pawła Zycha i Witolda Vergasa, tworząc literaturę fantasy/ science-fiction, bo takiego gatunku będzie mieć moja książeczka. Choć bardziej naukowe są książki jak np. Zdenka Vana "Świat dawnych Słowian" przykładowo, świetna książka historyczna. Nie musicie się obawiać, że jest bardzo obszerna, bo nie jest, a wciągająca. Jej akcja dzieje się głównie w przyszłości, w 2050 roku choć nie tylko, przede wszystkim na zachodzie Polski, w Wrocławiu, ale nie tylko, także w Meklemburgii, a nawet w Meksyku, bo tam wysyłam na podróż poślubną młode małżeństwo Lubomirę i Konstantego. Co prawda książka ma też ewidentne cechy tragedii. Ale dzięki temu jest bardzo poruszająca i oprócz cierpienia obrazuje też miłość ponad grób, obietnicę spełnioną po śmierci, poświęcenie za wszelką cenę. 
Zarazem też przedstawia inne podejście do ważnych spraw, takie jak egoizm, bezduszność w walce o sukces. W tych czasach rozwój technologii pozwala już na takie działania jak podróże w czasie, dzięki kabinom kaonowym. Inną główną bohaterką jest choćby doktorka Wioletta Korzonek, która usiłuje odkryć wymarły język prasłowiański, właśnie w tym celu stosuje kabiny kaonowe, by podróżować w czasie. Zarazem wśród ludzi kręci się wiele demonów, a także spotykają naocznie bogów słowiańskich, po wprowadzeniu się w stan transu, dzięki odpowiednim technikom. Czy istnieje, jest możliwa miłość ponad grób? A czy przyszłość przyniesie całkowitą anulację płciowości, a da nam ludzi półbogów? Czy technologia da nam odtworzenie wymierających dziedzin, czy raczej nas uczyni gatunkiem wymierającym? Oto są pytania. Jeśli tylko macie chęć wesprzeć moją powiastkę, zapraszam na zrzutka.pl/https://zrzutka.pl/rscwv4 . Co prawda waham się jak zatytułować, może "Zagadka run", czy "Miłość ponad grób "jest lepiej? A może "Nawie? Prawie" ? Jak sugerujecie?


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

 Rytuały ochronne- poszukiwanie żywiołu. Cz. 3:                              POWIETRZE  Moc powietrza O święte powietrze! Owiej mnie ze zła wszelkiego, wywiej to, co otacza mnie fałszywego. Daj mi siły, moc i wolę, Bym tworzył sobie dobrą dolę. Niech tak się stanie. Tą prastarą inwokacją do sił powietrza, którą i Ty możesz wykorzystać, rozpoczynali kiedyś dzień nasi przodkowie, a szczególnie kobiety. Intonowały ją one trzykrotnie przy pierwszym porannym wyjściu na dwór oddając cześć temu, bez czego nie istniałoby życie – powietrzu. Nie byłoby nas na Ziemi, gdyby nie powietrze. Jest ono tak samo niezbędne do przeżycia jak woda, a może nawet jeszcze bardziej – wystarczą 3 minuty bez niego, by człowiek umarł. Jest ono niewidzialne, nieuchwytne i lotne, dlatego skojarzono je z ludzką myślą, tak samo niewidzialną, a jednocześnie realną, jak ono. Symbolicznie więc oznacza intelekt, mądrość, wiedzę i błyskotliwość. A oto najważniejsze skojarzenia związane z powietrzem: – duchy opiekuńcze: syl
  Co przewidują dla nas anioły na Nowy Rok 2022? Mały horoskop    Witajcie Drogie Władczynie Różdżki (Ja mam taką ciekawą z bambusa, ha!)Jak to mówiła autorka książki o „Ochronnych rytuałach”, religia wcale nie wyklucza się z rytuałami magii białej, czy prekonicją, więc jestem bardzo otwarta na wszelkich światopoglądów osoby. Także świętuję Boże Narodzenie od dziecka wychowywano mnie w rodzinnej tradycji chrześcijaństwa. Choć więcej sentymentu wzbudza we mnie mitologia słowiańska jako klejnot dawnych czasów, potrafię to pogodzić z rodzinną tradycją, jak potrafiła zrobić to religia wiodąca.     Wodnik Larimar – naturalny seledynowy kamień Oznacza dla Ciebie przypływ podwyższonych emocji i czułości i uprasza się o wzmożoną dbałość o siebie w najbliższych dniach i delikatność. Bo do Walentynek może i jeszcze czas jest, ale…lepiej obejść się bez sińców i opuchlizny i pokazać bez żadnych defektów na następne święto J .   Ryby Ryby to się akurat mogą cieszyć- cytryn
Jakim kwiatem jesteś? Czyli Wielki Horoskop Kwiatowy dla wszystkich czarownic, z racji rozpoczęcia jesieni! Witajcie! Jaka szkoda, już po przesileniu jesiennym (22.09), jak ten czas prędko leci. Już wkrótce pożegnamy się z kwiatami, zostaną nam tylko kolorowe liście i szyszki...jesień tuż przed nami. Powiem Wam zatem co fluorescencyjne karty Botanical Inspration dla Was przewidują na październik.                                Urodzeni 21 marca-19 kwietnia  Dalia Dalia hortensis Czeka Was powód do dumy. Jednak pamiętajcie słowa Konfucjusza: "Mądrzy ludzie są ambitni, ale nie są dumni. Głupi ludzie mają dumę, ale bez ambicji" 20 kwietnia- 22 maja Lwia paszcza Antrichinum Ta karta mówi o życzliwości i uprzejmości. Zapewne będziecie musieli o to zadbać w stosunku do jakiś lwich paszcz ;).  Ech te konwenanse, pamiętajcie słowa Ezopa:"Nie zachować cząstki dziecka w sobie, nie ważne jak małej, to..wszystko stracone". 22 czerwca- 22 lipca   Nachyłek Tickseed Radość, radość